Zarah Sultana, parlamentarzystka z Coventry południe w tweecie o wywiadzie Oprah z Meghan i Harym

Znana na całym świecie amerykańska prezenterka Oprah Winfrey przeprowadziła wywiad z Meghan oraz Harrym. Wywiad ten został opublikowany w niedzielę przez stację CBS w Stanach Zjednoczonych, a następnie przez ITV w Wielkiej Brytanii, oraz w 67 innych krajach. W ponad 2 godzinnym wywiadzie Meghan oraz Harry  zdradzają sekrety, życia w rodzinie królewskiej, sekrety, których rodzina Królewska nie chciała by ujawniać.

Wywiad zawiera bardzo dużo "wewnętrznych" informacji dotyczących tego jak przebiegał proces wyjścia za mąż za księcia Harrego, oraz to jak Meghan była później traktowana. Omawiane jest także to w jaki sposób przebiegł proces zrzekania się przez księcia Harrego oraz Meghan ich tytułów, jaka wywierana była na nich presja oraz jak Meghan była uciszana przez "firmę", czyli Rodzinę Królewską i jej całe zaplecze.

Jedną z tych informacji, poza przyznaniem Meghan, że wpadła w depresję i myślała o samobójstwie, było przyznanie, że parze zadawano rasistowskie pytania o to jakiego koloru skóry będzie dziecko. Pytania te miały padać z kręgów rodziny królewskiej.

Pałac Buckingham, czyli Rodzina Królewska nie wydały oświadczenia w związku z tym wywiadem, jak mówią gazety w UK zabroniła tego Królowa Elżbieta II. Nie mniej jednak dochodzą informacje o tym, że wszczęto wewnętrzne śledztwo w sprawie rasizmu. Oczywiście śledztwo to jest "prywatne" i jego ustalenia najprawdopodobniej pozostaną za murami pałacu.

W odpowiedzi na to parlamentarzystka z Coventry południe Zarah Sultana, która zasiada w Parlamencie z ramienia partii Pracy napisała na Twitterze "To interesujące jak duża część Brytyjskiego establishmentu wydaje się mieć większy problem z Meghan Merkle niż z Księciem Andrzejem"