Ewakuacja Sainsbury's - kilka osób zemdlało
Konieczna była ewakuacja także pobliskich budynków.
Wczoraj w jednym ze sklepów sieci Sainsbury's w West Midlands doszło do ewakuacji klientów po doniesieniach o omdleniach.
Koło 10:00 na miejsce przybyło wiele służb policyjnych i karetek pogotowia, a miejscowi zostali wezwani do unikania obszaru, ze względu na policję badającą okoliczności zdarzenia. Sklep został również odgrodzony 50-metrowym kordonem. Straż pożarna West Midlands podała na swojej stronie internetowej, że przyczyną były „substancje niebezpieczne”. Na miejscu zdarzenia siedem osób było leczonych przez sanitariuszy z powodu problemów z oddychaniem.
Jedna z osób będąca świadkiem ewakuacji ludzi z supermarketu powiedziała: "Policja podała, że miało miejsce zdarzenie z jakimś rodzajem gazu. Ludzie leżeli na podłodze, łapiąc powietrze po zasłabnięciu. Nigdy czegoś takiego nie widziałem, wszędzie są służby ratunkowe"
Jedna z klientek, która była w sklepie w momencie zdarzenia, powiedziała: "Czułam się źle, ale moja koleżanka Beth, czuła się źle także później. Wszyscy czuliśmy, jakby coś rozpylono w powietrzu. Widzieliśmy, jak kilka osób zemdlało. Personel w sklepie myślał, że ktoś coś rozpylił. Cokolwiek to było, szybko rozprzestrzeniło się po całym sklepie."
Dzisiaj okazało się, że przyczyną omdleń był ulatniający się gaz z wadliwych lodówek w supermarkecie.
We have a number of crews in attendance at an incident at a supermarket in Longbridge, where several people have been taken ill.
— West Midlands Fire Service (@WestMidsFire) May 20, 2022
Read our statement: https://t.co/utSnVOUn93
Comments