News St John the Baptist Church z Fleet Street został uszkodzony przez wandali

Zabytkowy kościół z Coventry poniósł straty w wysokości ponad 10 tyś. funtów.

Sprawcy użyli głazu znajdującego się przed 700-letnim kościołem do zniszczenia dębowych, frontowych drzwi. W ataku, który odbył się w poniedziałek popołudniu zniszczone zostały także dwa mniejsze okna i duży witraż. Koszt napraw wstępnie oszacowano na 10 tyś. funtów.

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

Źródło: BBC News
Foto:E Gammie / CC BY-SA 2.0

maupa "St John the Baptist Church z Fleet Street został zniszczony przez wandali" no comment. to zniszczyli drzwi czy kosciół, czy moze kosciól to sie składał z drzwi? niebardzo rozumiem

woy_pauline --usuniete przez administracje-- nie rozumiesz. nie czepiaj się

kaik Witam,

@maupa tak kościoły i inne budowle składają się z dzwi przez nie zazwyczaj się wchodzi uszkodzenie dzwi kościoła to też uszkodzenie kościoła.

@woy_paulline prosimy bez obelg mimo iż czasem rzucaja się same. Użytkownik maupa jest nam znany z nadgorliwego komentowania jest to ogólnie znana przypadłość w Internecie

Posty zostały edytowane przez administrację i niebawem zostaną usunięte.

Pozdrawiam

maupa w pierwotnej wersji bylo ze kosciół został zniszczony, nie uszkodzony.
Tak że sorry nie tym razem, gdzies chyba nawet mam screena jak mi nie wierzysz, a cytat na poczatku mojej wypowieddzi jest z pierwotnej wersji newsa, i napinka z tłumaczeniem do czego sa drzwi jest w kiepskim stylu

adam83-2 wiga wie swoje i kaik tez. wiec nie warto juz zwracac uwagi na bledy bo i tak to nic nie daje. wiga pisze to co chce a kaik jej przytakuje i tak tu jest od poczatku!!! pozdrawiam wige i kaika. mozesz mi blokowac drugie juz konto mam na to wyjebane!!! bede mial trzecie!!!

wiga Nie chodzi o samo zwracanie uwagi, bo wyłapywanie błędów i powiadamianie o nich jest ok. Są osoby, które gdy znajdą błąd wysyłają informację na priv (serdecznie tym osobom dziękuję). Nie jestem nieomylna i nie jestem też zawodowym tłumaczem, ani także nie pretenduje do tytuły dziennikarki, bo jak widzicie, pod każdym newsem znajduje się informacja skąd dana wiadomość pochodzi. Na co dzień zajmuję się zupełnie innymi rzeczami i przyznaję, że czasem tłumaczenie z angielskiego na polski informacji prasowych sprawa mi trudność (jeżeli ktoś czerpie z tego przyjemność to śmiało, proszę się wyśmiewać, ale proszę najpierw spróbować, bo co innego przeczytać i zrozumieć, a co innego dokładnie przetłumaczyć).

Trwa przygotowywanie nowej odsłony MojeCoventry.pl i w trakcie rozmów o serwisie pojawił się też temat tego co dzieję się na forum i jak niektóre osoby potrafią zdominować stronę swoimi nic nie wnoszącymi, negatywnymi komentarzami, które z pewnością powstrzymują innych od pisania. Dlatego pracujemy nad wprowadzeniem ścisłej moderacji strony zarówno w sekcji czytelni jak i na forum. Chcemy by strona była przyjazna dla wszystkich Polaków, którzy od dawna żyją w Coventry i wszystko już o mieście wiedzą, ale także dla tych, którzy dopiero przyjechali i tych, którzy zastanawiają się nad przyjazdem.

Próbujemy budować stronę z której skorzystać będzie mogło jak najwięcej osób i która będzie miejscem gdzie Polacy będą się wspierać i pomagać sobie nawzajem, a nie wyśmiewać, krytykować i wytykać błędy.

Chciałbym także w tym miejscu zachęcić wszystkich, którzy mają taką ochotę lub czują potrzebę wykazana się do pisania artykułów i newsów na stronie - są one publikowane po sprawdzeniu przez redakcję. Ciekawe informacje i wydarzenia możecie także podsyłać na adres redakcja@mojecoventry.pl lub na nasz profil na Facebooku.

pozdrawiam
Wiga

mnijka wiga, trzymam za was kciuki, za twoje dziennikarstwo i w ogóle za MC :) Ja też prowadzę swoją stronę i zdaje sobie sprawę, że czasami słowa po prostu nie chcą się "układać" w całość i wtedy sama się na siebie wściekam za brak weny, kiedy trzeba coś sklecić na szybko. Moje paroletnie doświadczenie nauczyło mnie robić swoje i nie przejmować się ludźmi wiecznie niezadowolonymi i czyhającymi na cudze błędy, bo w moim przekonaniu tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Tak wiec głowa do góry :) :) :)