Rząd UK „przywraca publiczne zaufanie”

Premier Cameron zapowiada wprowadzenie testów na rezydenturę dla imigrantów starających się o mieszkanie socjalne na terenie Zjednoczonego Królestwa. Celem jest ograniczenie natychmiastowego dostępu do pomocy mieszkaniowej państwa dla imigrantów. Jeśli chodzi o lokalne władze, już w tym momencie mogą one indywidualnie ustalać kryteria w tym temacie. Według danych rządu UK, ok. 9% nowych lokali socjalnych jest w obecnej chwili do dyspozycji obywateli, którzy nie posiadają brytyjskiego paszportu (w latach 2007/08 było to 6,5%). Brytyjski premier podkreśla, że nie może dopuszczać do sytuacji, gdy nowo przybyłe rodziny imigrantów otrzymują mieszkanie tuż po przybyciu na brytyjskie ziemie. Podstawowym warunkiem do otrzymania socjalnego lokum będzie czas zamieszkiwania w danej okolicy – od 2 do 5 lat. Wtedy osoby starające się o mieszkanie będą mogły zostać wpisane na listę oczekujących. Wyjątek stanowić będą obywatele brytyjscy, którzy musieli się przeprowadzić ze względu na sprawy rodzinne lub pracę. Krytykę w tym temacie wyraził biskup Dudley – „Społeczny niepokój związany z imigracją przypomina strach przed przestępcami. Ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością". Zaznaczył również, że imigranci osiedlający się na terenie UK wnieśli wiele dobrego w kwestii gospodarki i kultury kraju. "Większość przybyszy w naszym kraju wzbogaca go - zarówno ekonomicznie, jak i kulturalnie. Prawdziwym zagrożeniem nie są imigranci, tylko rosnąca przepaść między bogatymi a biednymi" – dodaje. Lider Liberalnych Demokratów Nick Clegg twierdzi, że nowe zasady dotyczące polityki imigranckiej mają służyć „przywróceniu publicznego zaufania”.

Dagmara Kokocińska

Źródło: http://www.independent.co.uk