11 lut 2013
7303
Dodany przez
Bezrobocie „z wyboru”
Okazuje się, że na Wyspach mamy do czynienia z bezrobociem „z wyboru”. Brytyjski dziennik „Daily Mail” opublikował bardzo niecodzienną statystykę.
Według brytyjskiego dziennika „Daily Mail” wina za sytuację bezrobocia „z wyboru”, leży po stronie brytyjskiego systemu świadczeń. Ponad 4 mln. angielskich obywateli nigdy w życiu nie podjęło jakiegokolwiek zatrudnienia. Osoby te najczęściej żyją na zasiłkach, które przyznaje im państwo. Obliczenia przeprowadzone przez Narodowe Biuro Statystyczne ujawniły, że nie są to ludzie chorzy lub niepełnosprawni (chodź tacy w również znajdują się w statystykach). W większości, są to zdrowe osoby, które nigdy nie kwapiły się do podjęcia płatnego zatrudnienia. Przedział wiekowy tych ludzi to 25 – 64 lata, natomiast 205 tys. spośród bezrobotnych osiągnęło już wiek emerytalny, nigdy nie pracując (nawet w weekendy). Najgorsza sytuacja występuje u młodych ludzi, w wieku od 18 do 24 lat. Często szybko rezygnują z dalszej nauki, ale nie myślą również o przyszłym źródle utrzymania. „Daily Mail” sporządził ranking, gdzie możemy spotkać najwięcej „bezrobotnych z wyboru”. Pierwsze miejsce należy do Londynu, mieszka tam ponad 700 tys. ludzi, którzy nigdy nie podjęli się płatnego zajęcia. Na kolejnych miejscach, z wynikiem 144 tys. jest Birmingham, następnie Leeds - 72 tys., Manchester – 71 tys. i Glasgow – 55 tys.
Dagmara Kokocińska
Dagmara Kokocińska
Komentarze