2 paź 2015
6565
Dodany przez
Nowe prawo antynikotynowe weszło wczoraj w życie
Od 1 października rząd mocniej chroni nieletnich.
Od wczoraj weszła w życie kontrowersyjna ustawa antynikotynowa. Jej cel jest jeden – jeszcze mocniej chronić najmłodszych przed dymem tytoniowym i nikotyną. Jakie nowe restrykcje od wczoraj obowiązują?
Przede wszystkim nie wolno już palić papierosów w samochodzie, w którym przebywa osoba nieletnia. W razie złamania zakazu, zarówno palacz jak i kierowca samochodu zapłacą mandat wysokości 50 funtów. Jak pokazały badania, stężenie trujących substancji we wnętrzu samochodu jest ponad 100 wyższe w czasie palenia, nawet przy otwartych oknach czy włączonej wentylacji.
Drugą regulacją jest dodanie e-papierosów do listy produktów zastrzeżonych dla pełnoletnich. Od teraz e-papierosy, podobnie jak alkohol czy tytoń, będzie można kupić po ukończeniu 18 roku życia. Politycy chcą w ten sposób powstrzymać młodzież przed eksperymentowaniem i uzależnieniami od nikotyny. Ten przepis może jednak przynieść odwrotny do zamierzonego skutek – w końcu to właśnie zakazany owoc smakuje najlepiej.
Nowe prawo nie przestaje być przedmiotem kontrowersji. Przeciwnicy widzą w nim kolejne rozporządzenie mające na celu ograniczenie wolności obywateli. Jednak trudno mowić o wolności, kiedy zmusza się innych do wdychania dymu tytoniowego – a tak ma to miejsce w tym przypadku.
Źródło: Coventry City Council
Photo credit: the half-blood prince / Foter / CC BY-ND
Przede wszystkim nie wolno już palić papierosów w samochodzie, w którym przebywa osoba nieletnia. W razie złamania zakazu, zarówno palacz jak i kierowca samochodu zapłacą mandat wysokości 50 funtów. Jak pokazały badania, stężenie trujących substancji we wnętrzu samochodu jest ponad 100 wyższe w czasie palenia, nawet przy otwartych oknach czy włączonej wentylacji.
Drugą regulacją jest dodanie e-papierosów do listy produktów zastrzeżonych dla pełnoletnich. Od teraz e-papierosy, podobnie jak alkohol czy tytoń, będzie można kupić po ukończeniu 18 roku życia. Politycy chcą w ten sposób powstrzymać młodzież przed eksperymentowaniem i uzależnieniami od nikotyny. Ten przepis może jednak przynieść odwrotny do zamierzonego skutek – w końcu to właśnie zakazany owoc smakuje najlepiej.
Nowe prawo nie przestaje być przedmiotem kontrowersji. Przeciwnicy widzą w nim kolejne rozporządzenie mające na celu ograniczenie wolności obywateli. Jednak trudno mowić o wolności, kiedy zmusza się innych do wdychania dymu tytoniowego – a tak ma to miejsce w tym przypadku.
Źródło: Coventry City Council
Photo credit: the half-blood prince / Foter / CC BY-ND
Komentarze