9 gru 2016
5722
Dodany przez
Oprawca Daniela Pełki zmarł w więzieniu na atak serca
Mariusz Krezolek był skazany na dożywocie.
27 stycznia tego roku, strażnicy znaleźli nieprzytomnego Polaka w jego celi w HMP Full Sutton. Na początku nie było wiadomo, co było przyczyną zgonu. Wczoraj jednak ogłoszono, że sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł w wyniku zawału serca, który został spowodowany przez zakrzep krwi. Mężczyzna w dniu śmierci uskarżał się na bóle w klatce piersiowe i trudności z oddychaniem.
Mariusz Krężołek został skazany na dożywocie w 2013 roku za znęcanie się nad 4-letnim Danielem Pełką. Identyczny wyrok usłyszała matka Daniela 27-letnia Magdalena Łuczak, która popełniła samobójstwo w rocznicę ósmych urodzin jej syna.
Do zbrodni, która wstrząsnęła Wielką Brytanią, doszło w 2012 roku. Para znęcała się nad dzieckiem, a ich okrucieństwo wobec niego było niewyobrażalne. Chłopiec był regularnie bity i przetrzymywany w ciasnej komórce, gdzie musiał spać na brudnym od moczu materacu. Dziecko było również torturowane i głodzone.
W lutym 2012 Mariusz Krężołek uderzył 4-latka tak mocno w głowę, że ten stracił przytomność. Dopiero po ponad 30 godzinach matka chłopca wezwała pogotowie, ale wówczas jej syn już od dawna nie żył.
Jak stwierdziła wówczas sędzia orzekająca w sprawie, mord dokonany przez dwójkę Polaków można z bez jakiejkolwiek przesady uznać za „jeden z najpoważniejszych przypadków morderstwa, jaki pojawił się na wokandzie brytyjskiego sądu”.
Mariusz Krężołek został skazany na dożywocie w 2013 roku za znęcanie się nad 4-letnim Danielem Pełką. Identyczny wyrok usłyszała matka Daniela 27-letnia Magdalena Łuczak, która popełniła samobójstwo w rocznicę ósmych urodzin jej syna.
Do zbrodni, która wstrząsnęła Wielką Brytanią, doszło w 2012 roku. Para znęcała się nad dzieckiem, a ich okrucieństwo wobec niego było niewyobrażalne. Chłopiec był regularnie bity i przetrzymywany w ciasnej komórce, gdzie musiał spać na brudnym od moczu materacu. Dziecko było również torturowane i głodzone.
W lutym 2012 Mariusz Krężołek uderzył 4-latka tak mocno w głowę, że ten stracił przytomność. Dopiero po ponad 30 godzinach matka chłopca wezwała pogotowie, ale wówczas jej syn już od dawna nie żył.
Jak stwierdziła wówczas sędzia orzekająca w sprawie, mord dokonany przez dwójkę Polaków można z bez jakiejkolwiek przesady uznać za „jeden z najpoważniejszych przypadków morderstwa, jaki pojawił się na wokandzie brytyjskiego sądu”.
Komentarze