10 gru 2019
2733
Dodany przez
Policja opublikowała wideo z wypadku wraz z apelem rodziny zmarłego Arona Wilsona
Rodzina apeluje do wszystkich o pomoc, w rozpoznaniu osób znajdujących się na tym nagraniu.
Na nagraniu widać moment, w którym jeden z samochodów (Vauxhall Zafira) uderza z impetem w zaparkowanego Forda Fiestę. Widać także przez ułamek sekundy jak pomiędzy samochodami ciągnięty jest Aaron.
Później na nagraniu widać jak z samochodu Vauxhall Zafira wychodzą dwie osoby, widzą poszkodowanego, ale zamiast pomagać uciekają.
Policja apeluje do osób z Mercedesa Vito, które uciekły, a następnie porzuciły i spaliły auto, o zgłoszenie się, tak samo zwraca się do osób z Vauxhalla Zafira.
Policja także prosi kierowcę z ciemnego Audi, które jechało zaraz za samochodami uczestniczącymi w wypadku, o kontakt jako główny świadek tego zdarzenia.
Policja apeluje w mediach społecznościowych o kontakt wszystkich mających informacje o osobach na granych na filmie z wypadku.
O wypadku, w którym w wyniku odniesionych ran zginął Aron Wilson, pisaliśmy już wcześniej, najpierw kiedy Aron jeszcze żył lecz miał amputowaną nogę, później kiedy dowiedzieliśmy się, że zmarł.
Mężczyzna poszkodowany w wypadku na Longford Road zmarł w szpitalu
Od tamtego czasu rodzina oraz przyjaciele, a także policja proszą, o zgłaszanie się świadków tego tragicznego zdarzenia.
Policja apeluje o przeglądanie w tym celu zapisów z kamer samochodowych.
Po śmierci Arona znajomi oraz przyjaciele poszli na miejsce wypadku, aby uczcić pamięć kolegi.
Aron osierocił 3 letnią córkę. Pozostawił także matkę, brata oraz partnerkę.
Później na nagraniu widać jak z samochodu Vauxhall Zafira wychodzą dwie osoby, widzą poszkodowanego, ale zamiast pomagać uciekają.
Policja apeluje do osób z Mercedesa Vito, które uciekły, a następnie porzuciły i spaliły auto, o zgłoszenie się, tak samo zwraca się do osób z Vauxhalla Zafira.
Policja także prosi kierowcę z ciemnego Audi, które jechało zaraz za samochodami uczestniczącymi w wypadku, o kontakt jako główny świadek tego zdarzenia.
Policja apeluje w mediach społecznościowych o kontakt wszystkich mających informacje o osobach na granych na filmie z wypadku.
O wypadku, w którym w wyniku odniesionych ran zginął Aron Wilson, pisaliśmy już wcześniej, najpierw kiedy Aron jeszcze żył lecz miał amputowaną nogę, później kiedy dowiedzieliśmy się, że zmarł.
Mężczyzna poszkodowany w wypadku na Longford Road zmarł w szpitalu
Od tamtego czasu rodzina oraz przyjaciele, a także policja proszą, o zgłaszanie się świadków tego tragicznego zdarzenia.
Policja apeluje o przeglądanie w tym celu zapisów z kamer samochodowych.
Po śmierci Arona znajomi oraz przyjaciele poszli na miejsce wypadku, aby uczcić pamięć kolegi.
Aron osierocił 3 letnią córkę. Pozostawił także matkę, brata oraz partnerkę.
Komentarze