10 gru 2012
7712
Dodany przez
Tragiczne zakończenie żartu.
Jacintha Saldanha popełniła samobójstwo po głośnym na cały świat żarcie wykonanym przez australijską rozgłośnię radiową.
Ostatnie kilka dni to głośna afera związana z żartem telefonicznym, który polegał na telefonie do szpitala gdzie na badaniach leżała w stanie błogosławionym Kate Middleton. Telefon wykonała stacja radiowa z Australii przedstawili się oni jako babcia Kate, czyli królowa i parodiowanym głosem wypytywali o stan zdrowia Kate. Obsługa szpitala oraz pielęgniarki bez chwili zastanowienia przekazali wszystkie dane. Cała rozmowa została nagrana i wywołała lawinę śmiechu i wszystko skończyło by się na śmiechu, gdyby nie szokująca wiadomość o tym, że pielęgniarka udzielająca informacji została znaleziona martwa.
Wszystko wskazuje na samobójstwo lecz śledztwo i wyjaśnienia nadal trwają.
Dzisiaj, po kilku dniach nieobecności DJ'e radia, którzy zadzwonili, pierwszy raz od całego zdarzenia wypowiedzieli się publicznie.
W wypowiedzi radiowcy pełni skruchy, przerażenia oraz łez opowiadali o tym jak wszystko się zaczęło i w jakim są szoku. Od chwili kiedy dowiedzieli się o samobójstwie nie mogą przestać myśleć o rodzinie zmarłej.
Wszystko wskazuje na samobójstwo lecz śledztwo i wyjaśnienia nadal trwają.
Dzisiaj, po kilku dniach nieobecności DJ'e radia, którzy zadzwonili, pierwszy raz od całego zdarzenia wypowiedzieli się publicznie.
W wypowiedzi radiowcy pełni skruchy, przerażenia oraz łez opowiadali o tym jak wszystko się zaczęło i w jakim są szoku. Od chwili kiedy dowiedzieli się o samobójstwie nie mogą przestać myśleć o rodzinie zmarłej.
Komentarze