12 mar 2013
7444
Dodany przez
„Współczesne niewolnictwo” na brytyjskiej ziemi
Proceder handlu ludźmi kwitnie na Wyspach. Z raportu grupy badawczej CSJ wynika, że ofiarami są nie tylko dorośli, ale i dzieci. Raport trafił na biurko Camerona.
Jedna z grup badawczych działająca na terenie Wielkiej Brytanii - Centre for Social Justice, opublikowała szokujący raport dotyczący handlu ludźmi. Na ponad 200 stronach, autorzy opisują historie ofiar handlu żywym towarem. Duża liczba przypadków „współczesnego niewolnictwa” odnosi się do imigrantów z Europy Wschodniej i Środkowej. Przyjechali szukać pracy, ale spotkali się z upokorzeniem, odebraniem paszportów, karami cielesnymi za brak posłuszeństwa i zmuszaniem do przestępczego życia. Raport sporządzono na podstawie danych udzielonych przez ponad 180 osób i instytucji, które zajmują się tą tematyką – fundacje, policja i przedsiębiorcy. Jak twierdzi CSJ, odnotowanie od 2012r. ponad tysiąca ofiar przestępczego procederu, to jedynie wierzchołek góry lodowej. „Brytyjczycy byli kiedyś wielkim narodem abolicjonistów. Co się z nami stało?” – pyta szef grupy badawczej Christian Guy. Dodaje również, że w Wielkiej Brytanii utworzone zostało podziemie, w którym wiele osób, w tym dzieci żyje w poniżeniu. Najbardziej przykry jest fakt, że rząd brytyjski nic nie robi w tym temacie, a często ignoruje całą sytuację. Oprócz wyliczanych w raporcie historii dotyczących ofiar „współczesnego niewolnictwa”, CSJ proponuje wiele rozwiązań mających na celu likwidację problemu wyzyskiwania ludzi. Członkowie grupy twierdzą, że powinna zostać uchwalona przez rząd specjalna ustawa, która handel ludźmi będzie traktowała w kategoriach kryminalnych, a nie imigracyjnych. Chcą od władz konkretnych działań w tym kierunku – „Jakim cudem doszło do tego, że pozwoliliśmy na to, by ludzie w naszym kraju traktowani byli, jako towar? Dlaczego nikt nie ma pomysłu, jak tego skutecznie zabronić?” – zastanawia się Andrew Wallis, współautor raportu. Opis sytuacji trafił na biurko członków gabinetu Camerona, jednak nie został przyjęty z entuzjazmem. Mark Harpe minister ds. imigracji twierdzi, że system w Wielkiej Brytanii działa bardzo dobrze, ale władze będą dążyły do jego ulepszenia.
Dagmara Kokocińska
Całość raportu na: http://www.centreforsocialjustice.org.uk/UserStorage/pdf/Pdf%20reports/CSJ_Slavery_Full_Report_WEB%285%29.pdf
Dagmara Kokocińska
Całość raportu na: http://www.centreforsocialjustice.org.uk/UserStorage/pdf/Pdf%20reports/CSJ_Slavery_Full_Report_WEB%285%29.pdf
Komentarze