24 lut 2013
7739
Dodany przez
„Czarna lista” HMRC
"Opublikowanie nazwisk to wyraźny sygnał, że oszustwa podatkowe będą miały przykre konsekwencje dla tych, którzy się ich dopuszczają".
Brytyjski urząd podatkowy (Her Majesty's Revenue and Customs), pierwszy raz w historii na swojej stronie internetowej opublikował listę drobnych przedsiębiorstw, które uchylają się od płacenia podatków. Sposób w jaki HMRC chce ukarać nieuczciwe firmy wzbudził wiele kontrowersji. Jedni sądzą, iż „czarna lista” urzędu to genialny pomysł, który może w przyszłości pomóc w egzekwowaniu długów podatkowych, inni krytykują urząd za to, iż na liście są jedynie małe firmy gdy powinni uderzyć w duże korporacje. Każdy wpis został opatrzony nazwą przedsiębiorstwa i dokładnym adresem. Na początku było to jedynie dziewięć nazw, jednak HMRC informuje, że spis będzie uzupełniany co kwartał. Suma zaległości dłużników z „czarnej listy” wynosi 1,45 mln funtów, a każdy z osobna jest winien brytyjskiemu fiskusowi po 25 tys. funtów. Co do krytyki spisu HMRC, wypowiedziała się przewodnicząca komisji finansów publicznych Margaret Hodge - „Opinię publiczną złości to, że duże korporacje agresywnie unikają zobowiązań podatkowych. To tam są duże pieniądze i HMRC powinien w swych działaniach pójść dalej". Jej zdaniem, urząd nie wpisuje wielkich korporacji, ponieważ korzystają z pomocy sztabu doradców wykorzystujących luki w prawie. Odmienne zdanie na ten temat ma minister stanu w resorcie finansów David Gauke – „Opublikowanie nazwisk to wyraźny sygnał, że oszustwa podatkowe będą miały przykre konsekwencje dla tych, którzy się ich dopuszczają". Skutkiem znalezienia się na „czarnej liście” dłużników podatkowych, będzie dokładne prześwietlenie zeznań podatkowych firmy, za okres kilku lat.
Dagmara Kokocińska
Dagmara Kokocińska
Komentarze