Najlepsi odchodzą
Wczoraj odszedł Ryszard Kapuściński - wspaniały dziennikarz i najlepszy reporter na świecie, znany nam z takich dzieł jak "Cesarz", "Wojna Futbolowa", "Imperator". Dzisiaj pożegnaliśmy Krystynę Feldman - aktorkę teatralną i filmową znaną z roli Nikifora i babki Kiepskiej.
Ryszard Kapuściński (1932-2007) okrzyknięty przez wielu najwspanialszym reporterem na świecie odszedł wczoraj wieczorem. Była to postać niesamowita i niepowtarzalna, człowiek ten widział na własne oczy chyba wszystkie większe konflikty minionego stulecia, dzięki jego pisarstwu każdy z nas mógł je poznać i zrozumieć. Opisał Etiopię cesarza Hajle Sellasje, Iran rewolucji ajatollahów, Związek Radziecki w chwili upadku, Amerykę Łacińską i Afrykę. Jako reporter wyznawał zasadę: "pisać tylko o tym, co sam widział i przeżył". Był laureatem setek dziennikarskich i literackich nagród oraz doktoratów honoris causa . Na jego przykładzie dziennikarze z całego świata uczą się swojego zawodu. Nie sposób opisać wszystkiego czego dokonał i czym się zasłużył przytoczę więc jedną z Jego wypowiedzi: "Właśnie dlatego, że słowo pisane mogło zawsze wiele zmienić, było ono przez wieki postrachem każdej autorytarnej władzy, która zwalczała je wszelkimi sposobami" - mówił na I międzynarodowym festiwalu literatury "Głosy z całego świata" w Nowym Jorku w 2005r.
Dla tych, którzy chcą zagłębić się w życiorys i twórczość "Herodota naszej epoki" - jak o nim pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podaję adres oficjalnej strony internetowej
Krystyna Feldman, znana jako babka Kiepska, Nikifor, a bardziej zorientowanym jako Annuszka ("Mistrz i Małgorzata"). Zmarła dzisiaj w wieku 86 lat. Okrzyknięta mistrzynią drugiego planu była jedną z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek teatralnych i filmowych. Urodzona we Lwowie, w wieku 17 lat debiutowała w teatrze, w czasie wojny była łączniczka Armii Krajowej. Na dużym ekranie debiutowała w 1953 roku. Na ekranie tworzyła różne, często sprzeczne wewnętrznie typy, w których groteska mieszała się z powagą, ekscentryczność ze spokojem, fizyczna słabość z siłą i charyzmą. W wieku 84 lat zagrała swoją pierwszą główną rolę w filmie Krzysztofa Krauze "Mój Nikifor", w którym wcieliła się w postać malarza Nikifora Krynickiego. Zmarła na raka płuc w swoim mieszkaniu w Poznaniu.
Tak mało autorytetów mamy w naszych czasach, doceniajmy i szanujmy tych, którzy są z nami i tych, którzy odeszli lecz na zawsze pozostaną w naszej pamięci.
Komentarze