Aresztowania po ataku zwolennika Britain First w hotelu w Coventry
W dwóch hotelach w Coventry zakwaterowano uchodźców starających się o azyl w UK.
Dwóch mężczyzn aresztowała wczoraj policja podczas protestów prawicowej organizacji Britain First w hotelach w Coventry.
Jeden z aresztowanych mężczyzn 30 letni James White z St Michaels Crescent w Southam został także oskarżony o napaść. Drugi aresztowany to 23 letni mężczyzna, w jego przypadku policja nie wniosła o oskarżenie i został on zwolniony z aresztu.
Do napaści doszło w hotelu Coventry Hill Hotel w dzielnicy Allesley wczoraj 29 sierpnia w godzinach popołudniowych. Jak informują oficerowie z West Midlands Police mężczyzna pracujący w hotelu został napadnięty przez grupę ludzi, która nie była zakwaterowana w tym hotelu.
Później, policja aresztowała wspomnianych mężczyzn przed hotelem Royal Court Hotel w dzielnicy Keresley, który był w centrum protestów związanych z umieszczaniem uchodźców starających się o azyl w hotelach w UK przez podwykonawców Home Office.
Zwolennicy prawicowej organizacji Britain First protestowali wczoraj przed Royal Court Hotel z bannerami, na których było napisane "Britain First. Close down migrant hotels.", czyli "Brytania pierwsza (na pierwszym miejscu) Zamknąć hotele dla uchodźców".
Po aresztowaniu mężczyzn policja eskortowała grupę zwolenników Britain First do minibusów, którymi przyjechali.
Oba hotele Court Hotel oraz Coventry Hill Hotel są częścią grupy hotelarskiej o nazwie Britannia.
Zwolennicy Britain First w ostatnich dniach zorganizowali kilka takich protestów w całym UK właśnie przed hotelami, w których umieszczani są uchodźcy.
Sama sprawa lokowania uchodźców w hotelach w UK jest jednym z głównych tematów poruszanych przez prawicową część areny politycznej w UK, a o przewożeniu uchodźców właśnie do Coventry wiele razy w wywiadach wspominał Nigel Farrage.
Komentarze