11 maj 2017 5924
Dodany przez newsroom

Groźne lądowanie na lotnisku w Birmingham

Podczas lądowania samolotu wracającego z Hiszpańskiej wyspy, okazało się, że na pasie startowym znajduje się inny samolot.

Do zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór, około godziny 19:30. Wracający z Gran Canarii samolot linii Jet2 przygotowywał się do lądowania, kiedy to pilot został zmuszony do przerwania procedury. Powodem była inna maszyna, która znajdowała się w tym czasie na pasie startowym.

Rzeczniczka prasowa lotniska opisała incydent jako „rutynowe przejście na drugie okrążenie”. Kobieta dodała również, że pilot został poinformowany o przerwaniu procedury lądowania, gdy znajdował się 7,5 mili od pasa startowego.

Jednakże jeden z pasażerów zaprzecza tej wersji wydarzeń i twierdzi, że samolot znajdował się zaledwie kilkadziesiąt metrów nad ziemią, kiedy to niespodziewanie poderwał się do góry, wciskając tym samym pasażerów w fotele.
Podczas rozmowy z Birmingam Mail, mężczyzna wyznał, że samolot minął ogrodzenie lotniska i znajdował się zaledwie kilkaset metrów nad ziemią, kiedy to nagle zawyły silniki.

„Byliśmy przygotowani na normalne lądowanie, ale nagle maszyna zaczęła się wzbijać się w powietrze pod kątem 45 stopni. Wszystkich pasażerów dosłownie wbiło w fotele, a maszyna wznosiła się do góry niczym prom kosmiczny”

Jak wynika z relacji, samolot przechylił się w lewo, nadal się wznosząc. Kiedy w końcu wyrównano poziom samolotu, kapitan przemówił do pasażerów, informując, że był zmuszony do przerwania procedury lądowania.
„Wylądowaliśmy przy drugiej próbie bez jakiegokolwiek problemu, ale nikt nie wyjaśnił nam co się stało. Wiele razy latałem w przeszłości i nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś podobnego” – dodał jeden z pasażerów.

Komentarze

paweł26 No i gdzie tu sensacja? Sam pasażer powiedział że byli " już " kilkaset metrów nad ziemią czyli dosyć wysoko. Jakieś 7,5 mili czyli 12km od lotniska samolot jest na około 800 metrach, na 300-500 dopiero opuszcza podwozie. A że lot przerwał i odchodził na drugi krąg to musiał zadrzec dziób i skręcić bo po prostej na krąg się nie wchodzi, trzeba jak najszybciej uciec z osi pasa i wznieść się na określoną wysokość. Owszem mogli widzieć ogrodzenie, pogoda była dobra. Pilot w takim przypadku nie może sobie pozwolić na ostrzeżenie pasażerów, że zaraz odejdą na drugi krąg bo musiał to zrobić natychmiast. Osobiście na bhx widziałem o wiele grozniejsza sytuację. Otoz po wyladowaniu a380 na pasie ustawił się a319 easyJet. Czekał na zwolnienie pasa przez kolujacego wyjątkowo powoli kolosa. Za nim podchodził a321 monarch. A319 musiał w ostatniej chwili zwiewac na najbliższą drogę kolowania. Od momentu wjechała na nią do zetknięcia kół a321 z pasem minęły może 3 sekundy. Tu powinno być odejście ale z jakiś przyczyn nie było i to mogło być sensacją
Pres Enter to save or Esc to cancel
Loading... widoczne 1 z 1 pokaż więcej komentarzy

Pozostałe wiadomości

Życie

Dzień Dziedzictwa Polskiego

19 maja nasza szkoła zaprasza wszystkich rodziców, parafian na Lekcję Historii i Święto Flagi przy akompaniamencie fortepianowych utworów Fryderyka Chopina i Grażyny Bacewiczówny 16 maj 2024 1832
newsroom

Polecane

Więcej w temacie mieszkanie

Najpopularniejsze