Pożar mieszkania na Bell Green, jedna osoba nie żyje
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, straż pożarna West Midlands Fire Service prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Do pożaru mieszkania, w którym zginął mężczyzna doszło wczoraj w niedzielę 10 stycznia przed godziną 15:00 na ulicy Almond Tree Avenue w dzielnicy Bell Green.
Straż pożarna z Foleshill pojawiła się na miejscu w pięć minut od zgłoszenia sam pożar także udało się bardzo szybko ugasić, niestety znajdujący się w mieszkaniu mężczyzna został znaleziony martwy.
Na miejsce wysłano także karetkę pogotowia. Rzecznik prasowy pogotowia powiedział, że po pojawieniu się na miejscu ekipy ratowniczej pożar był już ugaszony. Znaleziony w mieszkaniu mężczyzna został uznany za zmarłego na miejscu.
West Midlands Fire Service wszczęła postępowanie mające na celu wyjaśnienie przyczyn pożaru.
Komentarze