11 lis 2013
6956
Dodany przez
Rada miasta musi podwoić planowaną liczbę nowych domów
Według rządowych danych Coventry City Council będzie musiała pozwolić na budowę od 21 do 24 tyś. nowych domów - to ponad dwa razy tyle ile planowała rada.
Nowe dane wskazują, że Coventry do 2031 roku będzie potrzebowało od 21 do 24 tyś. nowych domów. Dane te pochodząca z badań przeprowadzonych przez rządowego inspektora ds. planowania.
Wcześniej radni z Partii Pracy planowali, że w mieście powstanie około 11 tys. nowych domów. Zwłaszcza, że podczas wyborów obiecali chronić wszystkie zielone tereny na terenie miasta. Jednak już wcześniej tego roku rządowy inspektor ds. planowania ostrzegał, że cel jaki stawia sobie rada może spowodować, że sąsiadujące z Coventry okolice będą zmuszone przeznaczyć nieproporcjonalnie więcej terenów pod zabudowę.
Nowe dane mają wejść do lokalnego planu zabudowy "Core Strategy", który ma ustalić cele mieszkaniowe dla Coventry na następne dwie dekady. Plan ten zawiera kontrowersyjne projekty budowy setek domów na pasie zieleni w Keresley, King’s Hill niedaleko Finham oraz na terenach w Bedworth – które już zdążyły skłonić mieszkańców do protestów.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: Foter.com / CC0 1.0 Universal (CC0 1.0) Public Domain Dedication
Wcześniej radni z Partii Pracy planowali, że w mieście powstanie około 11 tys. nowych domów. Zwłaszcza, że podczas wyborów obiecali chronić wszystkie zielone tereny na terenie miasta. Jednak już wcześniej tego roku rządowy inspektor ds. planowania ostrzegał, że cel jaki stawia sobie rada może spowodować, że sąsiadujące z Coventry okolice będą zmuszone przeznaczyć nieproporcjonalnie więcej terenów pod zabudowę.
Nowe dane mają wejść do lokalnego planu zabudowy "Core Strategy", który ma ustalić cele mieszkaniowe dla Coventry na następne dwie dekady. Plan ten zawiera kontrowersyjne projekty budowy setek domów na pasie zieleni w Keresley, King’s Hill niedaleko Finham oraz na terenach w Bedworth – które już zdążyły skłonić mieszkańców do protestów.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: Foter.com / CC0 1.0 Universal (CC0 1.0) Public Domain Dedication
Komentarze