16 lip 2015
5990
Dodany przez
Szkoły w Coventry będą płacić za „lizakowych”
Część z przewodników może zniknąć z miejskiego krajobrazu.
Popularni „lizakowi” pomogający dzieciom przejść przez jezdnie w okolicy szkół mogą zniknąć z Coventry. Powód? Prozaiczny – pieniędzy brak, a instytucje nie mogą się dogadać kto ma im płacić.
Według rady miasta ten obowiązek spoczywa na szkołach. Od nadchodzącego września do marca 2016 roku będą one musiały płacić 2500 funtów na każdego z pracowników. W kolejnym roku stawka wzrośnie do 4800. Docelowo szkoły mają w pełni przejąć finansowanie „lizakowych”, choć nie ustalono jeszcze ile będa musiały płacić.
Dyrektorzy stawiają jednak sprawę jasno – priorytetem szkoły jest uczenie i właśnie na to będą wydawane pieniądze. Oznacza to, że jeśli szkoła nie znajdzie dodatkowych funduszy, przewodnicy znikną z ulic miasta. Pieniędzy brakuje zresztą już teraz – póki co szkoły opłaciły jedynie połowę z 82 istniejących „lizakowych”.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: mRio / Foter / CC BY
Według rady miasta ten obowiązek spoczywa na szkołach. Od nadchodzącego września do marca 2016 roku będą one musiały płacić 2500 funtów na każdego z pracowników. W kolejnym roku stawka wzrośnie do 4800. Docelowo szkoły mają w pełni przejąć finansowanie „lizakowych”, choć nie ustalono jeszcze ile będa musiały płacić.
Dyrektorzy stawiają jednak sprawę jasno – priorytetem szkoły jest uczenie i właśnie na to będą wydawane pieniądze. Oznacza to, że jeśli szkoła nie znajdzie dodatkowych funduszy, przewodnicy znikną z ulic miasta. Pieniędzy brakuje zresztą już teraz – póki co szkoły opłaciły jedynie połowę z 82 istniejących „lizakowych”.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: mRio / Foter / CC BY
Komentarze