Travellers - osiedlili się w parku Peggies Park przy Ricoh Arena w Coventry
Problemy z grupami koczującymi w przyczepach kempingowych nie jest nowością, można powiedzieć, że sprawa ta ma tendencję powracać.
Travellers, bo tak nazywa się w języku angielskim, grupy ludzi prowadzące koczowniczy - wędrowny tryb życia. W Polsce najczęściej byli to Romowie ze swoimi taborami, w Anglii największą grupą żyjącą w ten sposób są tak zwani Irish Travellers, czasami też określani "Pavee". Grupy te mają swój własny język zwany shelta lub potocznie cant albo gamon, a także styl życia oraz kulturę.
Niestety z powodu braku obiektów sanitarnych w miejscach, w których się osiadają (park, polany itp...) bardzo często doprowadzają oni te miejsca do degradacji przez co powodują niechęć osób mieszkających na stałe w pobliżu takich obozowisk.
Koczownicy ci, w obecnych czasach najczęściej mieszkają w przyczepach kempingowych lub wszelkiego rodzaju domach na kołach.
W ostatnich miesiącach w Coventry travellers dwa razy pojawili się w parku przy Brookstray Flats niedaleko ulicy Nod Rise, w dzielnicy Woodlands. Ostatni raz było to 31 lipca. Mieszkańcy od razu zawiadomili urząd miasta oraz lokalne władze jednak, jak relacjonuje to radny z dzielnicy Woodlands Peter Male ludzie ci grają w urzędami "w kotka i myszkę" na koszt podatników. 6 sierpnia po tygodniu "walki" w sądach udało się eksmitować grupę około 30 przyczep kempingowych. Urząd miasta zapowiedział także, że w parku zostaną zainstalowane słupki uniemożliwiające wjazd pojazdom na jego teren. Po eksmisji urząd miasta musiał także posprzątać cały park z różnego rodzaju odpadów po koczownikach.
Peggies Park przy Ricoh Arena
12 sierpnia policjanci z West Midlands Police dostali informację o grupie około 6 przyczep kempingowych zaparkowanych na pasie zieleni niedaleko Bedlam Lane w dzielnicy Longford. Lokalni mieszkańcy opisują grupę liczącą około 6 przyczep kempingowych, kilkanaście vanów oraz wiele samochodów osobowych. Zachowującą się głośno, widać było, że naprawiają oni swoje samochody. O niebezpiecznie szybko poruszających się samochodach osobowych mieszkańcy poinformowali policję oraz urząd miasta.
Mimo, iż reakcja urzędu miasta była praktycznie natychmiastowa i tak zwana ‘notice to leave’ została wystawiona od razu z ostateczną datą na 16:00 14 sierpnia (piątek) to Travellers w dalszym ciągu (poniedziałek 17 sierpnia) przebywają w parku przy Ricoh Arena.
Urząd miasta zapowiedział, że sprawa eksmisji, może jeszcze potrwać kilka dni. 19 sierpnia w środę zbiera się sąd w sprawie wydania nakazu eksmisji. Dzięki takiemu nakazowi policja będzie mogła usunąć koczowników siłą.
Lider koczowników powiedział, że spotykają się oni z brakiem miejsc, w których mogą się zatrzymać w całym kraju.
Komentarze