23 mar 2015
6147
Dodany przez
"Szalone" plany budowy stadionu.
Eksperci mieszają z błotem plany nowego stadionu dla Błękitnych.
Szalony. Tak plan budowy nowego stadionu dla Coventry FC ocenia Robert Willson, ekspert finansowy i znawca rynku sportowego z Sheffield Hallam University.
Przypomnijmy – Błękitni korzystają obecnie z Ricoh Areny wraz z jej gospodarzami, klubem rugby Wasps. W 2014 roku, po serii nerwowych i naiętych negocjacji udało się dojść do porozumienia – przez najbliższe dwa lata Coventry FC będzie płacić właścicielom Ricoh Areny 100 000 rocznego wynajmu. W zamian – poza prawem do gry – otrzyma części przychodów z biletów i opłat parkingowych.
Właścicielom Błekitnych, firmie Sisu, ta sytuacja jednak nie odpowiada. Jak powtarzają, potrzebują własnego stadionu nie tylko ze względów prestiżowych. Według oficjeli to jedyna szansa, aby klub mógł utrzyać stabilność finansową i zaspokoił swoje potrzeby.
Z tym właśnie nie zgadza się Robert Willson. Własny stadion – owszem, ale dopiero gdy Coventry FC wróci do Football League Championship – drugiej ligii angielskiej. Według niego, dla zespołów z League One i League Two najlepszym wyjściem jest współdzielenie stadionów z innymi drużynami.
"Umowa z właścicielami Ricoh jest bardzo dobra. Klub nie ponosi w zasadzie żadnych kosztów – w porównaniu z ceną, jaką przyjdzie im zapłacić za własny stadion, roczny wynajem za 100 000 funtów to żadne pieniądze. Tę sumę można zebrać nawet dzięki jednej imprezie. W takim przypadku budowa własnego stadionu to szaleństwo."
Jak twierdzi, w przypadku Coventry FC posiadanie własnego stadionu to dobra rzecz, o ile chce się sprzedać klub. Władze Sisu wciąż jednak zaprzeczają, by miały w planach sprzedaż klubu.
Coventry Telegraph
Photo credit: BBM Explorer / Foter / CC BY-ND
Przypomnijmy – Błękitni korzystają obecnie z Ricoh Areny wraz z jej gospodarzami, klubem rugby Wasps. W 2014 roku, po serii nerwowych i naiętych negocjacji udało się dojść do porozumienia – przez najbliższe dwa lata Coventry FC będzie płacić właścicielom Ricoh Areny 100 000 rocznego wynajmu. W zamian – poza prawem do gry – otrzyma części przychodów z biletów i opłat parkingowych.
Właścicielom Błekitnych, firmie Sisu, ta sytuacja jednak nie odpowiada. Jak powtarzają, potrzebują własnego stadionu nie tylko ze względów prestiżowych. Według oficjeli to jedyna szansa, aby klub mógł utrzyać stabilność finansową i zaspokoił swoje potrzeby.
Z tym właśnie nie zgadza się Robert Willson. Własny stadion – owszem, ale dopiero gdy Coventry FC wróci do Football League Championship – drugiej ligii angielskiej. Według niego, dla zespołów z League One i League Two najlepszym wyjściem jest współdzielenie stadionów z innymi drużynami.
"Umowa z właścicielami Ricoh jest bardzo dobra. Klub nie ponosi w zasadzie żadnych kosztów – w porównaniu z ceną, jaką przyjdzie im zapłacić za własny stadion, roczny wynajem za 100 000 funtów to żadne pieniądze. Tę sumę można zebrać nawet dzięki jednej imprezie. W takim przypadku budowa własnego stadionu to szaleństwo."
Jak twierdzi, w przypadku Coventry FC posiadanie własnego stadionu to dobra rzecz, o ile chce się sprzedać klub. Władze Sisu wciąż jednak zaprzeczają, by miały w planach sprzedaż klubu.
Coventry Telegraph
Photo credit: BBM Explorer / Foter / CC BY-ND
Komentarze