17-miesięczna dziewczynka zagryziona przez psa
Do tragedii doszło w poniedziałek 21 marca po południu w domu przy Bidston Avenue w St Helens. Służby ratunkowe zostały wezwane około godziny 15.50 do poważnie rannej dziewczynki.
17-miesięcznej Bella-Rae Birch została brutalnie pogryziona przez psa należącego do jej rodziców.
Dziewczynka w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala, gdzie niestety pomimo wysiłków lekarzy nie udało się jej uratować.
Policja z Merseyside przekazała, że pies został kupiony przez rodziców Belli zaledwie tydzień wcześniej.
Agresywne zwierzę zostało już humanitarnie uśpione.
Trwa ustalanie poprzednich właścicieli zwierzęcia, a także jakiej był rasy - istnieją podejrzenia, że pies mógł być przedstawicielem rasy zakazanej do posiadania w Wielkiej Brytanii, co reguluje ustawa o niebezpiecznych psach z 1991 roku.
Zajmująca się sprawą detektyw inspektor Lisa Milligan powiedziała: „To tragiczne zdarzenie, a nasze myśli są z rodziną dziecka w tym trudnym czasie”.
„Rodzice małej dziewczynki i jej rodzina są całkowicie zdruzgotani, a nasi specjaliści ds. kontaktów z rodziną zapewniają im wsparcie”.
"Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie śledztwa w sprawie tego tragicznego incydentu. Możemy potwierdzić, że pies został kupiony przez rodziców dziecka zaledwie tydzień temu. Funkcjonariusze pracują nad zidentyfikowaniem poprzednich właścicieli psa i ustaleniem jego historii. Policjanci pozostaną na miejscu zdarzenia dzisiaj i w nadchodzących dniach, aby zapewnić wsparcie lokalnej społeczności. Będziemy pracować nad ustaleniem pełnych okoliczności zdarzenia"- wyjaśniła inspektor.
Komentarze