7 maj 2013
7358
Dodany przez
Czy Wielka Brytania opuści Unię Europejską?
Nigel Lawson, minister finansów za rządów Margaret Thatcher przekonuje, że Wielka Brytania powinna zrezygnować z członkostwa w Unii Europejskiej.
Lord Lawson, jeden z najbliższych współpracowników Margaret Thatcher, za czasów jej rządów, przekonuje w artykule zamieszczonym w dzienniku „The Times”, że Wielka Brytania powinna opuścić UE, co więcej przedstawia szereg argumentów za takim rozwiązaniem.
Wyraża on przekonanie, że sytuacja, jaka panuje obecnie w Unii Europejskiej jest dla Wielkiej Brytani skrajnie niekorzysta, głównie dlatego, że obecnie dominującą pozycję zajmują kraje pogrążone w kryzysie stefy euro. „To oczywiste, że powinniśmy wyjść” – deklaruje. – „Koszty wyjścia będą minimalne w stosunku do korzyści” – podkreśla.
Zdaniem Lawsona sposób funkcjonowania UE „fundamentalnie się zmienił” od momentu powołania Wspólnoty: "Choć głosowałem na TAK w 1975, to w 2017 roku powinienem zagłosować na NIE" – stwierdził Lawson, nawiązując do zapowiadanego przez Camerona referendum dotyczącego przyszłych relacji z UE.
Były minister finansów krytykuje stworzoną przez Camerona koncepcję renegocjacji umów stowarzyszeniowych z UE, stwierdzając, że jest ona „niekonsekwentna”, a Brytyjczycy i tak zostaną przegłosowani przez większość państw Unii.
Wystąpienie lorda Lawsona traktowane jest jako reakcja na doskonały wynik Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa w ubiegłotygodniowych wyrobach lokalnych. UKIP uzyskało 140 miejsc w samorządach, osiągając 26% poparcia.
Komentatorzy zgadzają się i jednogłośnie twierdzą, że przed Davidem Cameronem stoi obecnie trudne zadanie.
Natomiast sam premier komentuje wypowiedz Lawsona słowami: "Cieszę się z tego, że sprawa ta ściągnęła na siebie uwagę. Chcemy dać ludziom możliwość wyboru, nie tylko między statusem quo i opuszczeniem UE, ale podjęcia właściwej dezycji miedzy pozostaniem w zreformowanej Unii i jej opuszczeniem. To jest decyzja przed którym staną obywatele, takiej decyzji oczekiują i chcą. Jest tylko jedna droga by dostali możliwość głosowania w takim referendum - w następnych wyborach powinni głosować na Konserwatystów".
Źródło: BBC
Photo credit: Ninian Reid / Foter.com / CC BY
Wyraża on przekonanie, że sytuacja, jaka panuje obecnie w Unii Europejskiej jest dla Wielkiej Brytani skrajnie niekorzysta, głównie dlatego, że obecnie dominującą pozycję zajmują kraje pogrążone w kryzysie stefy euro. „To oczywiste, że powinniśmy wyjść” – deklaruje. – „Koszty wyjścia będą minimalne w stosunku do korzyści” – podkreśla.
Zdaniem Lawsona sposób funkcjonowania UE „fundamentalnie się zmienił” od momentu powołania Wspólnoty: "Choć głosowałem na TAK w 1975, to w 2017 roku powinienem zagłosować na NIE" – stwierdził Lawson, nawiązując do zapowiadanego przez Camerona referendum dotyczącego przyszłych relacji z UE.
Były minister finansów krytykuje stworzoną przez Camerona koncepcję renegocjacji umów stowarzyszeniowych z UE, stwierdzając, że jest ona „niekonsekwentna”, a Brytyjczycy i tak zostaną przegłosowani przez większość państw Unii.
Wystąpienie lorda Lawsona traktowane jest jako reakcja na doskonały wynik Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa w ubiegłotygodniowych wyrobach lokalnych. UKIP uzyskało 140 miejsc w samorządach, osiągając 26% poparcia.
Komentatorzy zgadzają się i jednogłośnie twierdzą, że przed Davidem Cameronem stoi obecnie trudne zadanie.
Natomiast sam premier komentuje wypowiedz Lawsona słowami: "Cieszę się z tego, że sprawa ta ściągnęła na siebie uwagę. Chcemy dać ludziom możliwość wyboru, nie tylko między statusem quo i opuszczeniem UE, ale podjęcia właściwej dezycji miedzy pozostaniem w zreformowanej Unii i jej opuszczeniem. To jest decyzja przed którym staną obywatele, takiej decyzji oczekiują i chcą. Jest tylko jedna droga by dostali możliwość głosowania w takim referendum - w następnych wyborach powinni głosować na Konserwatystów".
Źródło: BBC
Photo credit: Ninian Reid / Foter.com / CC BY
Komentarze