19 lut 2013
7383
Dodany przez
Gwałciciel czy ofiara?
W Wielkiej Brytanii uznany został za brutalnego gwałciciela. W Polsce jest ofiarą brytyjskiego systemu sądowego. Matka twierdzi jednak, że ma dowody na niewinność syna.
W 2006 r. w miejscowości Exeter (hrabstwo Devon), znaleziono nagie ciało kobiety. Leżała pod samochodem przy ulicy Redlands Close. Jak wynika z informacji lekarzy, stan 48- letniej Brytyjki był bardzo ciężki, została zgwałcona i pobita. Niestety po wybrudzeniu, nie pamiętała nic z tych traumatycznych zdarzeń. Winnym okazał się wówczas Jakub T., który w tym czasie przebywał w Anglii na wyjeździe, będącym jego wakacyjnym sposobem na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Przed sądem w UK, usłyszał wyrok dwukrotnego dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok przełożono na Polski system karny, który wyznaczył 12 lat pozbawienia wolności, z prawem do wcześniejszego, warunkowego zwolnienia po okresie 9 lat. Przełom w sprawie nastąpił w zeszłym tygodniu. Jak twierdzi matka skazanego, „wierzymy, że dowody, które są w naszych rękach, potwierdzą niewinność syna”. Sprawa powróciła na wokandę (tym razem) Sądu Najwyższego w Poznaniu, który prześledzi ponownie wszystkie dowody i dokładnie stwierdzi, jaką kare ma odbyć Jakub T., jeżeli jest faktycznie winny.
Dagmara Kokocińska
Dagmara Kokocińska
Komentarze