4 lut 2013
6872
Dodany przez
Kradli tożsamość zmarłych dzieci
Wielki skandal na Wyspach. Jak podaje dziennik „The Guardian” , przez ponad 30 lat, policja w Wielkiej Brytanii kradła tożsamość zmarłych dzieci.
Dzięki wnikliwym badaniom, brytyjskiego dziennika „The Guardian”, cała prawda wyszła na jaw. Dziennikarze gazety odkryli, iż przez przeszło 30 lat, policja w Wielkiej Brytanii, kradła tożsamość zmarłych dzieci, by wyrabiać paszporty i dokumenty dla tajnych agentów. Rodzice nieżyjących pociech, nie mieli pojęcia o działaniach władz. Dziennikarskie dochodzenie ujawniło, że skradziono około 80 tożsamości. Jak działał system kradzieży? Otóż, funkcjonariusze śledzili rejestr urodzeń i zgonów, następnie na tej podstawie wyszukiwali pasujące im tożsamości i wykorzystywali dane do fałszywych dokumentów. „The Guardian”, odnalazł nawet agentów, którzy przyznali się do korzystania z uprzednio, nieprawnie pozyskanych tożsamości. Pracowali dla tajnej jednostki SDS (Special Demonstration Squad). Jak sami przyznają, nie byli zachwyceni z takiego rozwiązania, ale "działali w imię większego dobra". Sprawa jest obecnie badana przez londyńską policję i dotyczy przypadków z 2003r. Jak podaje dziennik, praktyka fałszowania tożsamości, przez agentów, mogła zakończyć się w latach 90 – tych, gdy kartoteki przeszły w cyfrowy system.
Dagmara Kokocińska
Dagmara Kokocińska
Komentarze