Odnaleziono ciało zaginionego studenta z Rugby
Funkcjonariusze poszukujący zaginionego studenta Uniwersytetu Birmingham, potwierdzili, że znaleźli dziś nad ranem ciało mężczyzny.
21-letni Joseph Debisz został zgłoszony jako zaginiony dzień wcześniej, po tym, jak rozdzielił się w klubie nocnym z przyjaciółmi we wczesnych godzinach w niedzielę i nie wrócił do domu.
Mimo, że formalna identyfikacja jeszcze się nie odbyła, rodzina i przyjaciele Josepha zostali już poinformowani.
Ochroniarze kampusu znaleźli ciało mężczyzny zaledwie 250 metrów od Gildii Studentów Uniwersytetu Birmingham. Policja West Midlands potwierdziła również, że śmierć studenta nie jest traktowana jako podejrzana.
Joseph, który pochodził z Rugby, był widziany po raz ostatni w klubie nocnym Fab N Fresh Uniwersytetu Birmingham, około godziny 3.30 w niedzielę, gdzie rozdzielił się od przyjaciół i nie wrócił do swojego mieszkania.
Rodzinę chłopaka zaniepokoił fakt, że Joseph nie pojawił się w niedzielę w swoim domu rodzinnym w Rugby, aby świętować Dzień Matki.
Poszukiwania studenta odbyły się między innymi przy pomocy mediów społecznościowych, gdzie rodzina i przyjaciele udostępniali posty w nadziei na odnalezienie go. Rozwieszono również ulotki na terenie kampusu uniwersyteckiego.
Jedna ze współlokatorek Josepha, Rachel Thorp, podziękowała w poście na facebooku wszystkim, którzy pomogli podzielić się informacjami o zniknięciu Josepha i poprosiła o uszanowanie prywatności.
„Z głęboką przykrością informujemy, że Joe zmarł tragicznie” – napisała.
Rzecznik University of Birmingham powiedział: „Byliśmy absolutnie zdruzgotani, gdy dowiedzieliśmy się o śmierci Joe. Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi Joe w tym bardzo trudnym czasie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać przyjaciół i rodzinę Joe, a także wszystkich studentów i pracowników”.
„Kontynuujemy współpracę z policją, która prowadzi dochodzenie i na tym etapie nie jesteśmy w stanie tego komentować” – dodał.
Komentarze