1 lis 2019
2860
Dodany przez
Polscy żołnierze pochowani na cmentarzu St John the Baptist w Baginton - Coventry
Niedaleko naszego miasta jest mała wieś gdzie na cmentarzu pochowanych zostało 9 polskich lotników z drugiej wojny światowej.
Sam kościółek i cmentarz wyglądają bajecznie, a cała okolica jest jakby zamknięta w czasie.
Na cmentarzu tym pochowanych jest dziewięciu naszych żołnierzy z drugiej wojny światowej oraz dwóch brytyjskich żołnierzy z pierwszej wojny światowej.
Ponieważ dzisiaj jest dzień zadumy nad zmarłymi przedstawiamy historię oraz okoliczności śmierci tych żołnierzy. Wszyscy pochowani na tym cmentarzu Polacy służyli w 308 Dywizjonie Myśliwskim "Krakowskim", stacjonującym w bazie RAF Baginton od 25 września 1940 r. do końca maja 1941 r.
Są to:
Najpierw zginęło trzech żołnierzy z personelu naziemnego. Stało się to podczas nalotu Luftwaffe na Coventry w nocy z 14 na 15 listopada 1940 r. Nalot ten trwał około czterech godzin. Część lotników z Dywizjonu 308 udała się do schronu, inni w tym czasie zajmowali się pomaganiem rannym. Wtedy właśnie szer. Edward Cebula, szer. Józef Jurkowski i st. szer. Franciszek Krzemiński zauważyli opadający spadochron. Myśląc, że jest to ranny pilot udali się w jego kierunku. Niestety spadochron okazał się pułapką z przyczepioną do niego miną lądową. Wszyscy trzej zginęli na miejscu, od wybuchu miny.
Około dwa tygodni później 2 grudnia 1940 roku podczas wykonywania lotu treningowego we mgle rozbił się por. pil. Ryszard Koczor. Hurricane I (V7071) pilotowany przez porucznika zahaczył o liny balonów zaporowych i rozbił się koło wsi Ryton-on-Dunsmore w hrabstwie Warwickshire.
Por. pil. Jerzy Wolski i kpt. pil. Witalis Nikonow zginęli w katastrofie podczas lądowania w bazie RAF Baginton. 11 stycznia 1941 r. wracali oni wtedy z lotu treningowego swoim Master I. Ich samolot wytracił prędkość, po czym wpadł w korkociąg, z którego nie udało i się już wyjść. Rozbili się o ziemię niedaleko lotniska.
Plut. Mieczysław Parafiński zginął w nieznanych okolicznościach 26 lutego 1941 r. Jego Hurricane I V7073 z nieznanych przyczyn rozbił się koło wsi Cottesbrooke w hrabstwie Northamptonshire.
Kpr. Paweł Gawlik i plut. Albin Leśniak, oraz służący w 308 Dywizjonie Brytyjczyk Sgt Norman A. Hill z RAF zginęli w wypadku samochodowym. Wszyscy trzej byli z personelu naziemnego. Po południu 3 stycznia 1942 r. wioząca ich ciężarówka zderzyła się z autobusem. Polacy zginęli na miejscu, a Brytyjczyk zmarł w szpitalu Emergency Hospital w Southport. 308 Dywizjon stacjonował wtedy już w bazie RAF Woodvale, zmarłych Polaków pochowano w Baginton. Brytyjczyk spoczął na cmentarzu w swojej rodzinnej miejscowości Oundle w hrabstwie Northamptonshire.
Na cmentarzu tym pochowanych jest dziewięciu naszych żołnierzy z drugiej wojny światowej oraz dwóch brytyjskich żołnierzy z pierwszej wojny światowej.
Ponieważ dzisiaj jest dzień zadumy nad zmarłymi przedstawiamy historię oraz okoliczności śmierci tych żołnierzy. Wszyscy pochowani na tym cmentarzu Polacy służyli w 308 Dywizjonie Myśliwskim "Krakowskim", stacjonującym w bazie RAF Baginton od 25 września 1940 r. do końca maja 1941 r.
Są to:
Stopień | Nr ewid. | Nazwisko, imię | Data śmierci | Jednostka |
szer. mech. (AC1) | 781945 | Cebula Edward | 14/15.11.1940 | 308 Dywizjon |
kpr. (LAC) | 793885 | Gawlik Paweł | 03.01.1942 | 308 Dywizjon |
szer. mech. (AC2) | 781946 | Jurkowski Józef | 14/15.11.1940 | 308 Dywizjon |
por. pil. (P/O) | P-1036 | Koczor Ryszard | 02.12.1940 | 308 Dywizjon |
st. szer. mech. (AC1) | 780760 | Krzemiński Franciszek | 14/15.11.1940 | 308 Dywizjon |
plut. kier. (Cpl) | 783818 | Leśniak Albin | 03.01.1942 | 308 Dywizjon |
kpt. pil. (F/Lt) | P-1406 | Nikonow Witalis | 11.01.1941 | 308 Dywizjon |
plut. pil. (Sgt) | 783369 | Parafiński Mieczysław | 26.02.1941 | 308 Dywizjon |
por. pil. (P/O) | P-0526 | Wolski Jerzy | 11.01.1941 | 308 Dywizjon |
Razem | 9 |
Najpierw zginęło trzech żołnierzy z personelu naziemnego. Stało się to podczas nalotu Luftwaffe na Coventry w nocy z 14 na 15 listopada 1940 r. Nalot ten trwał około czterech godzin. Część lotników z Dywizjonu 308 udała się do schronu, inni w tym czasie zajmowali się pomaganiem rannym. Wtedy właśnie szer. Edward Cebula, szer. Józef Jurkowski i st. szer. Franciszek Krzemiński zauważyli opadający spadochron. Myśląc, że jest to ranny pilot udali się w jego kierunku. Niestety spadochron okazał się pułapką z przyczepioną do niego miną lądową. Wszyscy trzej zginęli na miejscu, od wybuchu miny.
Około dwa tygodni później 2 grudnia 1940 roku podczas wykonywania lotu treningowego we mgle rozbił się por. pil. Ryszard Koczor. Hurricane I (V7071) pilotowany przez porucznika zahaczył o liny balonów zaporowych i rozbił się koło wsi Ryton-on-Dunsmore w hrabstwie Warwickshire.
Por. pil. Jerzy Wolski i kpt. pil. Witalis Nikonow zginęli w katastrofie podczas lądowania w bazie RAF Baginton. 11 stycznia 1941 r. wracali oni wtedy z lotu treningowego swoim Master I. Ich samolot wytracił prędkość, po czym wpadł w korkociąg, z którego nie udało i się już wyjść. Rozbili się o ziemię niedaleko lotniska.
Plut. Mieczysław Parafiński zginął w nieznanych okolicznościach 26 lutego 1941 r. Jego Hurricane I V7073 z nieznanych przyczyn rozbił się koło wsi Cottesbrooke w hrabstwie Northamptonshire.
Kpr. Paweł Gawlik i plut. Albin Leśniak, oraz służący w 308 Dywizjonie Brytyjczyk Sgt Norman A. Hill z RAF zginęli w wypadku samochodowym. Wszyscy trzej byli z personelu naziemnego. Po południu 3 stycznia 1942 r. wioząca ich ciężarówka zderzyła się z autobusem. Polacy zginęli na miejscu, a Brytyjczyk zmarł w szpitalu Emergency Hospital w Southport. 308 Dywizjon stacjonował wtedy już w bazie RAF Woodvale, zmarłych Polaków pochowano w Baginton. Brytyjczyk spoczął na cmentarzu w swojej rodzinnej miejscowości Oundle w hrabstwie Northamptonshire.
Komentarze