27 mar 2020
1419
Dodany przez
Tesco, Aldi i Asda wprowadzają ograniczenia w ilości osób jakie na raz mogą przebywać w sklepie
Inne marki poinformowały, że także mają w planach ograniczać ilość osób w swoich sklepach w danym czasie.
Ogólnie przyjęta zasada to 'one shopper in, one shopper out', czyli jeden klient wchodzi, jeden klient wychodzi, to oczywiście w sytuacjach kiedy osiągnięta została maksymalna ilość osób jakie na raz mogą przebywać w sklepie.
Ograniczenie w ilości osób jaka na raz może przebywać w sklepie, zostało wymuszone, przez zasadę dystansowania społecznego, nie da się utrzymać odpowiedniego dystansu kiedy w sklepie jest za dużo ludzi.
Tesco w największych swoich sklepach ogranicza ilość osób jakie mogą na raz przebywać w sklepie do 50. W różnych sklepach wyznaczone są także oddzielne miejsca do wchodzenia oraz wychodzenia, jest to zależne od sklepów i opisane przed wejściem - wyjściem.
Co-op ograniczy ilość osób w zależności od tego, czy będzie to potrzebne. W mniejszych sklepach wprowadzono ograniczenie do 12 osób.
Asda oficjalnie jeszcze nie poinformowała o limicie jaki mają zamiar wprowadzić. Jednak z informacji jakie schodzą z różnych sklepów tego sprzedawcy, ograniczeniami ilości ludzi w sklepie zajmują się ochroniarze oraz obsługa sklepu.
Sainsbury’s, który bardzo dużo zrobił w kwestii bezpieczeństwa oraz pomocy klientom w tym okresie, jeszcze nie poinformował o maksymalnej ilości osób jakie mogą być w sklepach. Obecnie pracownicy sklepu zarządzają ilością klientów w taki sposób, aby możliwa była dwu metrowa odległość między nimi.
Morrisons obecnie wprowadza politykę jednego wózka na klienta/osobę. Jest to zgodne z zaleceniem opublikowanym przez rząd, mówiącymi o tym, że z jednego domu tylko jedna osoba może robić zakupy w danym dniu. Sklep nie poinformował jeszcze jaki jest dokładny limit, poinformował jednak, że jest taki limit. Na bezpośrednie pytanie odpowiedział, że w sklepach na podłodze są naklejki sugerujące gdzie mają stać kupujący, aby trzymać się zasady 2m odległości.
Aldi poinformował, że mimo, iż na obecną chwilę nie wprowadził jeszcze limitu to ilość osób jaka może przebywać w sklepie jest ograniczana przez obsługę. Wprowadzone zostały także ekrany chroniące obsługę sklepu.
Ograniczenie w ilości osób jaka na raz może przebywać w sklepie, zostało wymuszone, przez zasadę dystansowania społecznego, nie da się utrzymać odpowiedniego dystansu kiedy w sklepie jest za dużo ludzi.
Tesco w największych swoich sklepach ogranicza ilość osób jakie mogą na raz przebywać w sklepie do 50. W różnych sklepach wyznaczone są także oddzielne miejsca do wchodzenia oraz wychodzenia, jest to zależne od sklepów i opisane przed wejściem - wyjściem.
Co-op ograniczy ilość osób w zależności od tego, czy będzie to potrzebne. W mniejszych sklepach wprowadzono ograniczenie do 12 osób.
Asda oficjalnie jeszcze nie poinformowała o limicie jaki mają zamiar wprowadzić. Jednak z informacji jakie schodzą z różnych sklepów tego sprzedawcy, ograniczeniami ilości ludzi w sklepie zajmują się ochroniarze oraz obsługa sklepu.
Sainsbury’s, który bardzo dużo zrobił w kwestii bezpieczeństwa oraz pomocy klientom w tym okresie, jeszcze nie poinformował o maksymalnej ilości osób jakie mogą być w sklepach. Obecnie pracownicy sklepu zarządzają ilością klientów w taki sposób, aby możliwa była dwu metrowa odległość między nimi.
Morrisons obecnie wprowadza politykę jednego wózka na klienta/osobę. Jest to zgodne z zaleceniem opublikowanym przez rząd, mówiącymi o tym, że z jednego domu tylko jedna osoba może robić zakupy w danym dniu. Sklep nie poinformował jeszcze jaki jest dokładny limit, poinformował jednak, że jest taki limit. Na bezpośrednie pytanie odpowiedział, że w sklepach na podłodze są naklejki sugerujące gdzie mają stać kupujący, aby trzymać się zasady 2m odległości.
Aldi poinformował, że mimo, iż na obecną chwilę nie wprowadził jeszcze limitu to ilość osób jaka może przebywać w sklepie jest ograniczana przez obsługę. Wprowadzone zostały także ekrany chroniące obsługę sklepu.
Komentarze