18 cze 2013
7122
Dodany przez
Walka z wykorzystywaniem dzieci w Internecie
Internetowi giganci mają dwa miesiące na budowę planu blokującego nadużywanie dziecięcych zdjęć w Internecie. Maria Miller spotka się z reprezentantami największych firm technologicznych i będzie nalegać aby w większym stopniu walczyły one z dostępem do nielegalnych treści w Internecie.
Rząd wezwał internetowych gigantów, włączając w to Google i Microsoft na spotkanie do Westminster i nalega by robiły one więcej w walce z problemem dziecięcej pornografii w Internecie. Maria Miller daje im czas do jesieni na wypracowanie planu, który walczyłby z szerzeniem nielegalnych zdjęć dzieci online.
Pewne akcje w tej kwestii zostały podjęte, po niedawnych wydarzeniach związanych z morderstwami dzieci przez osoby mające dostęp do dziecięcej pornografii. Według ekspertów istnieje związek między obsesją jaką miały te osoby i ich późniejszym działaniem.
Grupa BT zapowiedziała, że każdy ich klient, który będzie szukał dostępu do stron znajdujących się na liście Internet Watch Foundation (IWF) i zakwalifikowanych jako obrazy wykorzystujące seksualnie dzieci otrzyma wiadomość na swoim komputerze o przyczynie zablokowania dostępu do tej strony. Obecnie system jedynie blokuje te strony i wyświetla wiadomość „Błąd 404”.
Google ofiarowało milion funtów na IWF, organizacji non-profit, która jest walczy z nielegalnymi treściami w Internecie, głównie dotyczących dziecięcej pornografii.
Jednak Pani Miller twierdzi, że duże firmy mogą zrobić o wiele więcej jeżeli poważnie podejdą do tej sprawy. Zauważyła, że w ostatnich dniach giganci internetowi podjęli pewne działania ze względu na zbliżający się szczyt, jednak na co dzień nie podejmują oni działań w kierunku zwalczania przestępstw internetowych z wykorzystaniem dzieci. Maria Miller dodała także, presja na firmy technologiczne będzie nieubłagana.
Reprezentanci Yahoo!, Google, Microsoft, Twitter, Facebook, BT, Sky, Virgin Media, TalkTalk, Vodafone, O2, EE i Three mają uczestniczyć w rządowym spotkaniu.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: marsmet532 / Foter.com / CC BY-NC-SA
Pewne akcje w tej kwestii zostały podjęte, po niedawnych wydarzeniach związanych z morderstwami dzieci przez osoby mające dostęp do dziecięcej pornografii. Według ekspertów istnieje związek między obsesją jaką miały te osoby i ich późniejszym działaniem.
Grupa BT zapowiedziała, że każdy ich klient, który będzie szukał dostępu do stron znajdujących się na liście Internet Watch Foundation (IWF) i zakwalifikowanych jako obrazy wykorzystujące seksualnie dzieci otrzyma wiadomość na swoim komputerze o przyczynie zablokowania dostępu do tej strony. Obecnie system jedynie blokuje te strony i wyświetla wiadomość „Błąd 404”.
Google ofiarowało milion funtów na IWF, organizacji non-profit, która jest walczy z nielegalnymi treściami w Internecie, głównie dotyczących dziecięcej pornografii.
Jednak Pani Miller twierdzi, że duże firmy mogą zrobić o wiele więcej jeżeli poważnie podejdą do tej sprawy. Zauważyła, że w ostatnich dniach giganci internetowi podjęli pewne działania ze względu na zbliżający się szczyt, jednak na co dzień nie podejmują oni działań w kierunku zwalczania przestępstw internetowych z wykorzystaniem dzieci. Maria Miller dodała także, presja na firmy technologiczne będzie nieubłagana.
Reprezentanci Yahoo!, Google, Microsoft, Twitter, Facebook, BT, Sky, Virgin Media, TalkTalk, Vodafone, O2, EE i Three mają uczestniczyć w rządowym spotkaniu.
Źródło: Coventry Telegraph
Photo credit: marsmet532 / Foter.com / CC BY-NC-SA
Komentarze