Wieczny American Dream
Z tego kraju pochodzą między innymi takie sławy jak Elvis czy Forest Gump łączy ich coś co zostało zapomniane przez ostatnie kilkanaście lat...Kraj czy też ląd, który przez większość swojego istnienia ludzie uważali za krainę spełniania marzeń poczynając od Kolumba, a kończąc na Baracku Obamie...
Ameryka bardzo osłabła, wydawało by się straciła swoja magiczną moc ostatnie kilkanaście lat wiele się zmieniło terroryzm, kryzysy, wojny... w rzeczywistości lat 90 kiedy wszystko zostało przeliczone na pieniądze lub ropę marzenia i uczucia związane z nimi nie miały za dużo szans na rozwój...
To co sprawia, że ludzie stają się wielcy to miedzy innymi umiejętność zaadaptowania idei do rzeczywistości w taki sposób, że zalety jednej nie są pomniejszane o wady drugiej i vice versa.
Czy Obama będzie jednym z wielkich prezydentów Ameryki?
Tak, ma na to bardzo duże szanse. Życie lubi ludzi, którzy idą pod prąd i na przeciw wszelkim przeszkodom i to jeszcze z uśmiechem na twarzy, tytuł pierwszego czarnoskórego prezydenta USA już jest dużym krokiem, przełamaniem barier, a jak wiadomo ludzie którzy odnoszą sukcesy mają zdolośći do udzielania go innym. Dodatkowo Obama wydaje się być myślicielem, czyli człowiekiem, który ma swoje własne przemyślenia i postrzeganie świata niezmącone "przyziemnymi" potrzebami bogactwa itp... Oczywiście zobaczymy w najbliższym czasie jak sobie poradzi z problemami, które na niego już czekają... Na pewno zystkał sobie sympatie i zaufanie wielu ludzi w Ameryce jak i na całym świecie, rozbudził nadzieje i wiarę w lepsze jutro, a wiara potrafi czynic cuda.
Wystarczy teraz tylko czekać na "New Deal" Obamy
Komentarze