25 maj 2015
8517
Dodany przez
Wyniki wyborów w UK
Prezentujemy jak głosowali Polacy w Wielkiej Brytanii.
Gorączka wyborcza powoli opada, chociaż fora, profile i tweeter wciąż dudnią kolejnymi informacjami i komentarzami. Jedni płaczą, inni się cieszą, część deklaruje dołączenie do emigracji lub nie wracanie do kraju. Dla niektórych był to wybór trudny lecz konieczny, dla innych wybór zgodny z sumieniem, a część z Nas wolała nie wybierać. Jest to jednak wybór Narodu, a jego wybór jest w demokracji najważniejszy. A jak zagłosowała ta część Narodu, która – z różnych przyczyn – wybrała życie w Wielkiej Brytanii?
Niemal godzinę temu Polska Ambasada w UK podała na swoim koncie tweeterowym oficjalne wyniki z lokali na Wyspach. Mówią krótko: prezydent-elekt Andrzej Duda uzyskał 57,74 % (26 781 głosów), ustępujący Bronisław Komorowski – 42.26% (19 604). 802 głosy oddane w wyborach były głosami nieważnymi. Frekwencja, wśród ponad 91 tysięcy Polaków uprawnionych do głosowania wyniosła 51,58%
Mamy również – najbardziej nas interesujące – wyniki z głosujących w Coventry. Oddać głos można było w Domu Parafialnym The Presbytery na Springfield Road. Z tej możliwości skorzystało 1206 osób (a przynajmniej tyle zostało oddanych ważnych głosów). Andrzej Duda uzyskał aż 67,08% głosów, zaś Bronisław Komorowski – 32,92%.
Wynik wyborów dla wielu okazał się zaskoczeniem, dla niektórych szokiem, zaś dla innych – nadzieją na zmiany na lepsze. Andrzej Duda, polityk jeszcze kilka miesięcy temu nieznany, wykonał ogromną pracę przekonując do siebie Polaków. Jest to jednak tylko kredyt, który będzie musiał spłacić. Na szczęście to nie 20 letni kredyt we frankach, a my już za 5 lat będziemy mogli zdecydować, czy przedłużymy mu umowę zatrudnienia. Ja ze swojej strony życzę mu jak najlepiej – bo jak najlepiej życzę Polsce. I mam nadzieję (choć słabą, ale żywą), że jego powyborcze słowa o łączeniu coraz bardziej zwaśnionych Polaków okażą się spełnioną obietnicą prezydencką.
Źródło: PKW
Photo credit: Lukas Plewnia / Foter / CC BY-SA
Niemal godzinę temu Polska Ambasada w UK podała na swoim koncie tweeterowym oficjalne wyniki z lokali na Wyspach. Mówią krótko: prezydent-elekt Andrzej Duda uzyskał 57,74 % (26 781 głosów), ustępujący Bronisław Komorowski – 42.26% (19 604). 802 głosy oddane w wyborach były głosami nieważnymi. Frekwencja, wśród ponad 91 tysięcy Polaków uprawnionych do głosowania wyniosła 51,58%
Mamy również – najbardziej nas interesujące – wyniki z głosujących w Coventry. Oddać głos można było w Domu Parafialnym The Presbytery na Springfield Road. Z tej możliwości skorzystało 1206 osób (a przynajmniej tyle zostało oddanych ważnych głosów). Andrzej Duda uzyskał aż 67,08% głosów, zaś Bronisław Komorowski – 32,92%.
Wynik wyborów dla wielu okazał się zaskoczeniem, dla niektórych szokiem, zaś dla innych – nadzieją na zmiany na lepsze. Andrzej Duda, polityk jeszcze kilka miesięcy temu nieznany, wykonał ogromną pracę przekonując do siebie Polaków. Jest to jednak tylko kredyt, który będzie musiał spłacić. Na szczęście to nie 20 letni kredyt we frankach, a my już za 5 lat będziemy mogli zdecydować, czy przedłużymy mu umowę zatrudnienia. Ja ze swojej strony życzę mu jak najlepiej – bo jak najlepiej życzę Polsce. I mam nadzieję (choć słabą, ale żywą), że jego powyborcze słowa o łączeniu coraz bardziej zwaśnionych Polaków okażą się spełnioną obietnicą prezydencką.
Źródło: PKW
Photo credit: Lukas Plewnia / Foter / CC BY-SA
Co więcej, sądzi się że Polska, która do tej pory w Wielkiej Brytanii była uważana za katalizator Berlina, dzięki nowemu prezydentowi umocni swoją pozycje w Europie.
Natomiast prezydenta elekta Andrzeja Duda opisuje się jako człowieka o inteligenckim zapleczu, wykładowce, pochodzącego z Krakowa."
Do tego wybacz, ale żeby znaleźć jakieś zbieżności między brytyjskimi Konserwatystami i 'konserwatyzmem' PiSu to trzeba być nie lada filozofem :) Ale spróbuj - chętnie poczytam :)