Coraz więcej przypadków małpiej ospy w UK
Urzędnicy ds. Zdrowia poimformowali, że obecnie sprawdzają, gdzie i w jaki sposób osoby te się zaraziły.
W minionym tygodniu władze do spraw zdrowia w Wielkiej Brytanii potwierdziły, że w kraju wykryto przypadek rzadkiej choroby zakaźnej - małpiej ospy. Pacjent, który został objęty specjalistyczną opieką w izolatce na oddziale chorób zakaźnych w szpitalu w Londynie, prawdopodobnie zaraził się wirusem w Nigerii.
Obecnie trwa poszukiwanie wszystkich ludzi, z którymi zarażona osoba miała kontakt. Wiadomo już, że niektórzy z nich - w momencie poinformowania o konieczności podjęcia kwarantanny - przebywali w Szkocji.
Eksperci podkreślają, iż jest to jedynie "daleko idący środek ostrożności", ponieważ przypadki przenoszenia wirusa tego typu z człowieka na człowieka są niezwykle rzadkie. Zapewniono, że stopień zagrożenia publicznego jest niewielki.
Wczoraj potwierdzono jednak, że odkryto dwa kolejne przypadki zarażenia się małpią ospą - zarażona para mieszka w tym samym gospodarstwie domowym i nie jest powiązana z pierwszą osobą, u której zdiagnozowano chorobę.
Małpia ospa jest infekcją wirusową, której przebieg zwykle jest łagodny, a większość chorych dochodzi do zdrowia w ciągu kilku tygodni. Objawy zakażenia to gorączka, ból głowy, bóle mięśniowe, ból pleców, obrzęk węzłów chłonnych, dreszcze oraz uczucie zmęczenia. W niektórych przypadkach może pojawić się także swędząca wysypka na skórze.
Wirus może przenieść się z człowieka na człowieka poprzez układ oddechowy bądź kontakt fizyczny. Zdarza się to jednak bardzo rzadko.
Pierwsze odnotowane wystąpienie wirusa w Wielkiej Brytanii miało miejsce w 2018 r. Wszyscy chorzy na tę chorobę przenoszeni są do specjalistycznego oddziału chorób zakaźnych w Guy's and St Thomas' Hospital w Londynie.
Komentarze