Ameryka wybiera jaki będzie Brexit
W Stanach Zjednoczonych trwa liczenie głosów, wyniki wyborów według ekspertów wpłyną na to jaki będzie Brexit
Trwa zacięta walka między urzędującym prezydentem Donaldem Trumpem oraz kandydatem z ramienia demokratów wiceprezydentem Joe Bidenem.
Obecnie w trakcie pisania tego artykułu głosy są w miarę podzielone po równo. Urzędujący prezydent uzyskał poparcie elektorów w Idaho, Montanie, Wyoming, Utah, Dakocie Północnej, Dakocie Południowej, Nebrasce, Kansas, Oklahomie, Teksasie, Iowa, Missouri, Arkansas, Luizianne, Indianie, Kentucky, Tennessee, Mississippi, Ohio, Wirginii Zachodniej, Alabamie, Karolinie Południowej oraz Florydzie.
Aspirujący do fotela prezydenta Joe Biden obecnie wygrywa na zachodnim wybrzeżu, czyli w Waszyngtonie, Oregonie, Kalifornii, Arizonie, Kolorado oraz w Nowym Meksyku. Na wschodnim wybrzeżu Maine, Vermont, New Hampshire, Massachusetts, Rhode Island, Connecticut, New Jersey, Delaware, Maryland i w Dystrykcie Kolumbii. Poza tym także w Minnesocie, Illinois oraz na Hawajach.
W dalszym ciągu nie wiadomo jaki wynik będzie w siedmiu stanach Nevadzie, Wisconsin i Michigan, w których na razie wygrywa Biden. Wahające się stany, w których wygrywa Trump to Alaska, Pensylwania, Karolina Północna i Georgia.
Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych na pewno wpłynie na to jaki będzie Brexit. Według ekspertów, wygrana Trumpa przechyli szalę na tak zwany "no deal", Boris Johnson będzie wtedy mógł łatwiej negocjować z USA i nie będzie tak bardzo potrzebował umowy z EU. W przypadku wygranej Bidena, UK będzie musiała wypełnić pełne postanowienia związane z umową wyjścia, czyli Irlandia Północna technicznie pozostanie w EU, dodatkowo USA nie będzie tak skłonne negocjować z UK.
Liczenie głosów trwa, cały Świat czeka na to kto będzie Prezydentem Stanów Zjednoczonych na kolejne 4 lata i jak będzie wyglądała ich polityka.
Komentarze