22 mar 2019
2455
Dodany przez
Brexit przedłużenie
Tak wiemy to brzmi jak, kolejna część terminatora.
Wczoraj Premier Teresa May najpierw wysłała list do Donalda Tuska z prośbą o przedłużenie, a następnie pojechała na spotkanie do Brukseli także w tej sprawie. Planowane przez Teresę May przedłużenie miało być krótkie - techniczne do 30 czerwca.
Wcześniej, przedwczoraj wieczorem w przemówieniu Premier Teresa May zrzuciła odpowiedzialność za obecną sytuację na parlament, co oczywiście jeszcze bardziej podgrzało debatę w parlamencie. W odpowiedzi parlamentarzyści zarzucili Teresie May stwarzanie dodatkowego zagrożenia w ich bezpieczeństwie.
W Brukseli wczoraj do późna trwały obrady związane z przedłużeniem i jego warunkami. Uzgodniono dwa terminy jeden na wypadek przegłosowania umowy jaką proponuje Teresa May drugi ostateczny na "no deal".
Pierwszy termin to 12 kwietnia, jeśli nie bedzie akcpetacji dla umowy w najbliższym czasie to 12 kwietnia będzie dniem wyjścia bez umowy. Drugi termin to 22 maja i będzie on w mocy tylko i wyłącznie jeśli zostanie zaakceptowana umowa. Oczywiście kolejne przedłużenie jest brane pod uwagę jednak jego warunki nie są znane.
Poza tym, na sobotę w weekend w Londynie planowana jest manifestacja przeciw Brexitowi. Kolejna manifestacja miała się odbyć dzisiaj i miała ona być przeciwko przedłużeniu i miała mieć formę wolnej jazdy samochodami, jednak wyglada na to, że była tylko i wyłącznie zrywem w mediach społecznościowych - zwłaszcza, że była zorganizowana na 17:30 kiedy to są największe korki.
Kolejna akcja to petycja podpisana już przez ponad 3 miliony osób o wycofanie art 50 tego i pozostanie w EU. Aktualny status można zobaczyć pod tym linkiem https://petition.parliament.uk/petitions/241584
Tak więc dalej nic nie wiadomo co się stanie w temacie, całą obecną sytuację można podsumować tak jak to zrobił popularny komik Jonathan Pie
Wcześniej, przedwczoraj wieczorem w przemówieniu Premier Teresa May zrzuciła odpowiedzialność za obecną sytuację na parlament, co oczywiście jeszcze bardziej podgrzało debatę w parlamencie. W odpowiedzi parlamentarzyści zarzucili Teresie May stwarzanie dodatkowego zagrożenia w ich bezpieczeństwie.
W Brukseli wczoraj do późna trwały obrady związane z przedłużeniem i jego warunkami. Uzgodniono dwa terminy jeden na wypadek przegłosowania umowy jaką proponuje Teresa May drugi ostateczny na "no deal".
Pierwszy termin to 12 kwietnia, jeśli nie bedzie akcpetacji dla umowy w najbliższym czasie to 12 kwietnia będzie dniem wyjścia bez umowy. Drugi termin to 22 maja i będzie on w mocy tylko i wyłącznie jeśli zostanie zaakceptowana umowa. Oczywiście kolejne przedłużenie jest brane pod uwagę jednak jego warunki nie są znane.
Poza tym, na sobotę w weekend w Londynie planowana jest manifestacja przeciw Brexitowi. Kolejna manifestacja miała się odbyć dzisiaj i miała ona być przeciwko przedłużeniu i miała mieć formę wolnej jazdy samochodami, jednak wyglada na to, że była tylko i wyłącznie zrywem w mediach społecznościowych - zwłaszcza, że była zorganizowana na 17:30 kiedy to są największe korki.
Kolejna akcja to petycja podpisana już przez ponad 3 miliony osób o wycofanie art 50 tego i pozostanie w EU. Aktualny status można zobaczyć pod tym linkiem https://petition.parliament.uk/petitions/241584
Tak więc dalej nic nie wiadomo co się stanie w temacie, całą obecną sytuację można podsumować tak jak to zrobił popularny komik Jonathan Pie
Komentarze